dziekuje wszystkim za pomoc ! teoretycznie już wiem co zrobić ,ale praktyka to co innego ! boje się ze sam moge coś spieprzyć w mojej baby 
ja mieszkam w Oslo ,a co do halibuta to złowiony w Moleyfjordzie
o przekreślone
to tuż za kołem polarnym
ale tej hyty nikomu nie polecam ,gospodarz to totalny dziad i nierób . co innnego w opisie ,a co innego rzeczywistość !!

ja mieszkam w Oslo ,a co do halibuta to złowiony w Moleyfjordzie


